top of page

KWIAT ŻYCIA? Czarnoksiężnik Drunvalo Melchizedek i New Age.

Po tym jak podzieliłem się swoją wiedzą na temat Kwiatu Życia, spotkałem się z niechęcią niektórych środowisk i ludzi. Tym bardziej, że zaufali oni w wykładnię wielkiego nuejdżowego celebryty, Drunvalo Melchizedeka. Jest on autorem wielu książek, które uznawane są nie tylko jako źródło wiedzy, ale duchowego doświadczenia.

Nie czytałem ani jednej z jego książek i zapewniam, że tego nie zrobię. Nie wiedząc jeszcze nic o tym człowieku, posiadałem bardzo silne wewnętrzne przekonanie, że jest przedstawicielem Ciemności, a jego książki instalują astralne wtyczki w ludzkich umysłach.

Autor ten naprawdę nazywa się Bernard Perona, a od jakiegoś czasu posługuje się imieniem najwyższego kapłana Salemu, według Kabały i wierzeń babilońskich Żydów, czyli Melchisedeka. Choć nie czytam książek teozofów, członków tajnych bractw lucyferiańskich jak Wielkie Białe Bractwo, czyli "Rainbow Diamond Council of Elders" potocznie zwanych "Mistrzami Wzniesionymi" to sięgnąłem do życiorysu Perona.

Podwaliny pod lucyferiański ezoteryzm ruchu New Age zbudowała Helena Bławatska, masonka 32 stopnia, czcicielka Lucyfera i popularyzatorka idei "Mistrzów Wzniesionych". Odnosił się do nich również czarnoksiężnik, Mason 33 stopnia i przywódca kolejnych tajnych bractw, satanista Alister Crowley.

Następczyni Heleny Bławatskiej, niejaka Alice A. Bailey wraz z Charles Webster Leadbeater dalej popularyzowali ten niuejdzowy dogmat w swoich książkach, jak “Initiation, solar and human” z 1920 roku, nakładem wydawnictwa o nazwie: “Lucifer publishing Co.”, które przejęło swą nazwę z teozoficznego magazynu pt. "Lucyfer".

Helena Bławatska w swojej książce "Tajna doktryna" cz. 2 na str. 243 pisze: “In this case it is but natural — even from the dead letter standpoint — to view Satan, the Serpent of Genesis, as the real creator and benefactor, the Father of Spiritual mankind. For it is he who was the “Harbinger of Light,” bright radiant Lucifer, who opened the eyes of the automaton created by Jehovah, as alleged; and he who was the first to whisper: “in the day ye eat thereof ye shall be as Elohim, knowing good and evil” — can only be regarded in the light of a Saviour."



Na str 513: "“LUCIFER IS DIVINE AND TERRESTRIAL LIGHT, THE “HOLY GHOST” AND “SATAN,” AT ONE AND THE SAME TIME.” A na str 377: “SATAN, THE ENEMY OF GOD, IS IN REALITY, THE HIGHEST DIVINE SPIRIT"

Następnie w pracy pt “Ponder of This" Alice A. Bailey wyjaśnia, że większość z książki "Tajna Doktryna" pochodziła z przekazów Mistrza Wzniesionego Djwal Kuhl.

"Mistrzowie wzniesieni" i latające spodki, jako merkaby do podróżowania między wymiarami.

A więc "Wzniesieni Mistrzowie" wpisuję się doskonale w historię upadłych aniołów, którymi są w rzeczy samej. Nie dziwi więc i to, że Anton Levay, założyciel i najwyższy kapłan amerykańskiego satanizmu ( a także ojciec chrzestny i współpracownik spec służb CIA i NSA, wraz ze swym uczniem w stopniu gen. Michała Aquino ) powiedział: "The New Age is To Give Satan His Religion Back". Gen. NSA Aquino jest do dziś najwyższym kapłanem satanistycznej świątyni Seta i głównym odpowiedzialnym za programy kontroli umysłu w ramach projektu MKULTRA.



Baily pod "natchnieniem" Djwal Kuhl twierdzi, że "Wzniesieni Mistrzowie" ZSTĄPILI NA ZIEMIĘ Z NIEBA na planetę ziemia i objęli swoje urzędy i stanowiska w hierarchii zgodnie z planem, jako "Hierarchia Braci Światła". Tak powstało "Wielkie Białe Braterstwo". Według niej niektórzy z nich żyją nadal w fizycznych ciałach ukryci w Himalajach służąc "Panu Świata", którym jest Sanat Kumara. Według Teozofii i samego Wielkiego Białego Bractwa to on jest jego założycielem, a także panem całego "planu eterycznego". Jego imię nie przypadkowo składa się z liter imienia "Satan". Zgodnie z "Biblią Satana" to on właśnie jest "Panem Świata". (str. 162) Nawet Biblia chrześcijańska tak go nazywa (2 Kor.4:4 i J 12:31; 14:30; 16:11).


Według Benjamina Creme, ezoterycznego propagatora idei mistrzów wzniesionych, "Mistrz Jezus i Sanat Kumara odwiedzili Amerykę na przełomie 7 i 8 wieku i ta wizyta dała początek majańskiemu kultowi Quetzacoatl'a", przedstawianego jako węża lub smoka z ludzką głową, który domagał się krwawych ofiar z ludzi. Na tą samą legendę powołuje się Jospeh Smith założyciel mormonizmu.

Cały ten ruch imituje "przebudzenie świadomości" i jest na wskroś satanistyczno lucyferiański. Człowiek, który jest duszą, a nie tylko "gadającą głową" wpiętą w "kosmiczno - astralną" technologię Chronosa (nazwa umowna) wyczuwa to intuicyjnie i nie musi poznawać całej tej mechaniki i historii.

Do dziś amerykańskie sekcje WBB uczestniczą w tajnych eksperymentach agencji CIA i NSA nad kontrolą umysłu przy pomocy broni psychotronicznej, psychomanipulacji podprogowej, przy pomocy mediów, muzyki i fal elektromagnetycznych stacji LTE i wifi, a ostatnio ich najnowszego wynalazku 5G, który wykorzystuje do aktywacji metale ciężkie rozpryskiwane przez chemtrails.

Ich wkład w MKUltra był nieoceniony, a zaangażowanie elit w ezoteryzm satanistyczny, łącznie z ofiarami z ludzi, głównie dzieci jest przeogromny. Z tego środowiska wywodzi się również agent i dezinformator JULIAN ASSANGE.


Absolutnie wszystkie bractwa mniej bądź bardziej tajne, do których należą czołowi politycy świata są umoczeni w to po uszy, w różnych wariantach teozoficznych. Agenci służb specjalnych nie muszą przemieszczać się fizycznie, aby szpiegować. Potrafią podróżować mentalnie w dowolne miejsca, a agentki zdobywać informacje z ofiar sypiając z nimi i i sczytując informacje wraz z energią seksualną uwalnianą w czasie kopulacji. Uczył tego w swoich praktykach i rytuałach Crowley, a potem Aquino.

Z tym środowiskiem powiązany był zarówno Adolf Hitler, co jego rycerze zakonni Jezuici Himler, Goebels, rycerze Zakonów SS i Gestapo. Czerpali garściami z przekazów teozoficznych Heleny Bławatskiej, Marii Orsic i Ignacego Loyoli.

Cały ruch New Age pod symbolem "gołąbka pokoju" ma łowić budzące się umysły i poprzez programowanie umysłu ściągać z powrotem w sieci pajęcze.

Również ST. GERMAIN jest jednym z demonów wpiętych w ten system, tak popularny w świecie autorytetów i nauk ezoteryzmu New Age. Czczony przez Elizabeth Clare Prophet, wspólczesną, choć już nie żyjącą od 2009 roku, spirytystkę i medium channelingowe, przywódczynię jednego z bastionów Wielkiego Białego Bractwa pod nazwą The Church Universal and Triumphant.


I tak dochodzimy do celebryty Drunvalo Melchizedeka, czyli tak naprawdę Bernarda Perona. Zanim zjawił się na ziemi podróżował po pasie Oriona, Plejadach i Syriuszu w różnych ciałach i statkach kosmicznych (według niego samego). Zgodnie z własnym świadectwem był jednym z budowniczych SIATKI ENERGETYCZNEJ zatwierdzonej przez Radę 48śmiu Mistrzów Wzniesionych z Wielkiego Białego Bractwa. Siatka ta niby ma podnosić ludzką świadomość, a w rzeczywistości jest częścią budowli technologii matriksa więziącego boskich ludzi, ich umysły, na potrzeby poboru mocy i zasilania Królestwa Satany na Ziemi, zarówno w astralu co na planie fizycznym. Nazywają to "Syriańskim Eksperymentem"oraz "the Christ consciousness grid".

Nazwisko na Drunvalo Melchizedek zmienił po ukończeniu nauk w Zakonie "Alpha and Omega Order of Melchizedek" w Vancouver, Kanada.

Idąc za naukami upadłych aniołów próbuje propagować kult węża Majańskiego, jak i węża Kundalini, przedstawiając to jako etap w procesie podnoszenia świadomości chrystusowej.

Nie będę już wspominał o samej Merkabie, czyli "rydwanie Jahve" do poruszania się po kosmosie i wymiarach, przy czym zaznacza on, że sama merkaba została stworzona przez Lucyfera, podobnie jak szaraki (obca rasa odpowiedzialna za porwania i eksperymenty mentalne na ludziach). Czy o promowaniu "Kwiatu Życia", którego zadaniem jest uwięzienie budzącej się energii życia w umyśle człowieka. Obdarza swą czcią Syrian i Nephilimów. Twierdzi, że był nauczycielem Boga Thota w Egipcie, Królem Akbarem, a żyje od ponad 5 tysięcy lat jako najważniejszy Mag Atlantydy. Jednym z “nauczycieli” Drunvalo był Tellus Goodmorning zmarły przywódca Kościoła Peyotl w USA. Co dało mu silne doświadczenia z tą psychodeliczną substancją i wzmocniło połączenia astralne.

Widząc to wszystko i analizując już nie tylko moją intuicją i sercem, ale umysłem i rozumem z każdej strony dochodzę do wniosku, że zarówno celebryta Bernard Perona, jak cała ezoteryka i New Age to jedno z najpodlejszych narzędzi największego wroga gatunku ludzkiego i jego bajdurzenie o Kwiecie Życia, bogu, ludziach i naszym celu przebywania na ziemi mało mnie obchodzi. Kłamca, oszust, zdrajca gatunku ludzkiego, wszawy sługus demonów i instalator ich technologii w umysłach ludzkich. Jeśli pragniesz wolności to zacznij od uwolnienia umysłu od wpływów New Age i ich nauk, które choć imitują Prawdę, to są jej wypaczeniem.

409 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page